2018-11-19

W trzech kwartałach br. polscy przedsiębiorcy powierzyli faktorom wierzytelności o wartości przekraczającej 170 mld złotych. To o ponad 27,6 proc. więcej niż przed rokiem. Na tle konkurentów wyróżnił się PKO Faktoring, osiągając dynamikę wzrostu dwukrotnie wyższą niż rynek. 

Ponad 300 tys. faktur – należących do 515 firm, a pochodzących od niemal 6,5 tys. dłużników – złożyło się na obroty przekraczające 13 mld złotych, jakie w pierwszych trzech kwartałach br. wygenerował PKO Faktoring. To o ponad 54,6 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Oznacza to, że spółka należąca do największej grupy finansowej w Polsce rozwijała się dwukrotnie szybciej niż cały rynek.

PKO Faktoring finansował przede wszystkim wierzytelności krajowe. Ich wartość wyniosła ponad 11,1 mld złotych, co odpowiada 85 proc. obrotów. Spółka utrzymała jednak najszybsze w branży tempo wzrostu w zakresie faktoringu eksportowego pełnego, o ponad 126 proc. r/r. W połączeniu z faktoringiem krajowym pełnym odpowiada on za ponad połowę (57 proc.) obrotów spółki (blisko 7,4 mld złotych, wzrost r/r o 110 proc.). Charakterystyka ta jest typowa dla całego rynku. Oznacza ona, że polscy przedsiębiorcy zdecydowanie preferują formę finansowania, w której faktor przejmuje od firmy ryzyko niewypłacalności jej klientów. Zapewnia ona maksymalną ochronę przed zatorami płatniczymi, co jest bardzo ważne zarówno w warunkach ekspansji na nowych rynkach, jak i wobec dynamicznej konkurencji w kraju. Z kolei faktoring niepełny odpowiadał w pierwszych dziewięciu miesiącach br. za około 41 proc. obrotów PKO Faktoring (ponad 5,3 mld złotych).